Powitanie

Witaj na moim blogu☼ Skoro już tu jesteś, pewnie interesujesz się zdrowym odżywianiem. Chętnie podzielę się z Tobą moją pasją i wiedzą. Nie znajdziesz tu przepisów z użyciem białej mąki ani białego cukru, ale z pewnością znajdziesz dużo smaczniejszych i lepszych pomysłów na zdrowe życie ☼ Zapraszam do czytania i komentowania moich wpisów oraz oglądania filmów. Mam nadzieję, że miło spędzisz czas:-) Ściskam Cię serdecznie, Sylwia

niedziela, 25 stycznia 2015

Ajvar (ajwar) - pyszna pasta z papryki i bakłażanów

Ajvar to przepyszna pasta bałkańska, bardzo popularna w kuchni wegetariańskiej. Przygotowuje się ją z pieczonej papryki i bakłażanów. Zajadają się nią również osoby, które nie przepadają za bakłażanem:-) Tradycyjnie ajvar robi się bardzo długo, jest to nawet pewnym rytuałem.
Można znaleźć wiele przepisów na tę pastę i każdy kucharz przygotowuje ją nieco inaczej. Dodawane są różne przyprawy i warzywa, proporcje papryki i bakłażanów są też inne - każdy musi znaleźć "swój" smak - a naprawdę warto popróbować, bo pasta jest niesamowita:-)
Ja nie mam ostatnio zbyt dużo czasu i moja wersja jest dość prosta i szybka, ale w smaku naprawdę wyjątkowa☼
Jeśli nie wiecie z czym jeść kanapki, żeby były zdrowe:-) - to jedna z moich ulubionych propozycji.

Składniki:
  • 3 duże czerwone papryki
  • 1 bakłażan
  • kawałek papryczki chili
  • 2-3 ząbki czosnku
  • sól, przyprawy ziołowe (oregano, bazylia...), słodka papryka...
Papryki kroimy wzdłuż na pół, pozbywamy się pestek i układamy na blaszce wypukłą częścią do góry. Bakłażan kładziemy w całości (nakłuwamy go widelcem kilka razy). Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy w temp. 230 st. C (450F) -  35 minut paprykę, bakłażan 10 minut dłużej.
Paprykę przykrywamy folią i zostawiamy do wystygnięcia. Gdy nie jest już gorąca obieramy ją ze skórki, to samo robimy z bakłażanem. Miksujemy warzywa (razem z sokiem, który został na blaszce) w blenderze lub malakserze, ale nie na bardzo gładką masę (dodajemy też papryczkę chili). Dobrze, jeśli zostaną maleńkie kawałki. Chyba, że ktoś nie lubi:-))) Powstały sos przelewamy na patelnię i dusimy ok. 15 minut na małym ogniu. Dodajemy wyciśnięty czosnek, sól i przyprawy.  Przekładamy do słoiczka i przechowujemy w lodówce. Dobrze jest zrobić większą ilość pasty i zawekować sobie na zimę. Będzie zawsze pod ręką do chleba lub innych przepisów.