
- 1 szklanka orzechów włoskich
- 1 szklanka orzechów pekan
- 1 niepełna szklanka daktyli (8-9 sztuk)
- 2 łyżki masła migdałowego
Krem:
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- 1 szklanka orzechów nerkowca
- 4-5 gruszek
- 1/3 szklanki syropu klonowego
- 1/3 szklanki oleju kokosowego
- 1 szklanka mleka kokosowego
Polewa czekoladowa:
- 2 łyżki oleju kokosowego (4 -6 płynnego)
- 1 łyżka syropu klonowego
- 2-3 łyżki kakao
Kaszę jaglaną gotujemy w dwóch szklankach wody, na małym ogniu pod przykryciem. Orzechy nerkowca zalewamy wodą i odstawiamy na 30 minut. Gruszki myjemy, kroimy na połówki, wydrążamy środki i pieczemy 20-30 minut w temperaturze 180 st C.
Przygotowujemy spód ciasta jaglanego: Miksujemy orzechy w malakserze lub blenderze, dodajemy do nich daktyle (jeśli trzeba, zalewamy je wcześniej ciepłą wodą, na chwilę, żeby zmiękły, a następnie wodę odlewamy) i masło orzechowe. Miksujemy do momentu uzyskania zbitej kulki. Gotowy spód ugniatamy na dnie foremki lub tortownicy palcami.
Do przestudzonej kaszy jaglanej dodajemy odsączone z wody orzechy nerkowca, pokrojone gruszki, syrop klonowy, olej i mleko. Wszystko to miksujemy na gładką masę i wlewamy do foremki na orzechowy spód.
Teraz możemy się zabrać za przygotowanie czekolady:-) Olej kokosowy rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy syrop klonowy i kakao, dokładnie mieszamy i wylewamy na nasze ciasto jaglane. Dekorujemy gruszkami, laską waniliową i czym chcemy:-) Wkładamy do lodówki na 1-2 godziny i możemy zajadać.
Dobre i zdrowe jedzenie to podstawa normalnego funkcjonowania a takie pyszności to ja moge jesc codziennie :)
OdpowiedzUsuńKaszę jaglaną jem najczęściej na śniadanie. Nie wiedziałam, że może być jedzona także na deser :) to ciasto wygląda przepysznie
OdpowiedzUsuńCzy to ciasto smakuje mocno orzechowo? Wydaje mi się że po dodaniu do niego aż tylu orzechów ten smak musi być mocno wyczuwalny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za przepis :)
OdpowiedzUsuńmmmm wygląda naprawdę smacznie :)
OdpowiedzUsuńojej chyba dziś zrobię na próbę :)
OdpowiedzUsuńTroche nie na temat. Ale czy glinka krymska błękitna to to samo co glinka bentonitowa. Chce zrobić domową pastę i ciężko mi znaleźć glinke bentonitową
OdpowiedzUsuńPani Sylwio, deser wyszedł przepyszny, ale nie trzyma mi się tak pięknie jak powinien :( Gęstość kremu była taka sama jak pokazana u Pani na filmiku... ale wprowadziłam jedną zmianę. Ponieważ nie mogłam dostać orzechów pekan, zastąpiłam je orzechami włoskimi, czyli dałam 2 szklanki orzechów włoskich.... Czy to mogło być przyczyną nie ścięcia się masy??
OdpowiedzUsuńZ góry serdecznie dziękuję za odpowiedź :)
Pozdrawiam!
Kasia
Wygląda pysznie, napewno wypróbuj ę.
OdpowiedzUsuńciekawy wpis! postaram się wchodzić tutaj częściej
OdpowiedzUsuńCiekawy i interesujący wpis :)
OdpowiedzUsuńwiele tutaj ciekawych wpisów! polecam
OdpowiedzUsuń