
Bardzo lubię miseczki z tortilli, które można przygotować nawet kilka dni wcześniej i mieć pod ręką gdy mamy ochotę na sałatkę z talerzem:-) Robię je niezbyt często, ale co jakiś czas chętnie do nich wracam. Można w nich podać nie tylko sałatkę, ale także oliwki, ogórki kiszone, świeże warzywa itp. Ważne jest tylko, żeby dno miseczek wyścielić liśćmi sałaty lub szpinaku i nałożyć resztę składników dopiero przed konsumpcją. Po dłuższym czasie miseczki mogą zmięknąć (na dnie).
Tortillą wykładamy dowolne miseczki lub naczynia, w których można piec. Ja mam specjalne do tortilli, ale to naprawdę nie ma większego znaczenia. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza i pieczemy tortille 10 do 15 minut (musimy co kilka minut monitorować, żeby się nie przypaliły).
Sałatka, z którą podałam tortillę:
- szklanka ugotowanej czarnej fasoli
- szklanka kukurydzy (ja miałam mrożoną, może być też świeża lub z puszki - ale z puszki nie jest zdrowo:-))
- 1 avocado pokrojone w kosteczkę
- 2 średnie pomidory pokrojone w kosteczkę
- pół czerwonej, drobno posiekanej cebulki
Sałatkę doprawiamy do smaku oliwą z oliwek, sokiem z cytryny, solą, pieprzem i ziołami. U mnie na dnie miseczek są listki rukoli, a na nich sałatka.