
Sos pikantny I:
- 15-20 małych papryczek pikantnych (czerwone i zielone, z przewagą czerwonych)
- 2 czerwone słodkie papryki
- 10-12 ząbków czosnku
- 5 łyżek octu jabłkowego
- 1 łyżka cukru kokosowego
- 1 łyżka soli
- 1 łyżka suszonego czosnku
- 1 łyżka słodkiej papryki
- pół łyżki pieprzu cayenne
- pół łyżki chili


Papryczki myjemy i odcinamy ogonki, a następnie kroimy je w talarki razem z pestkami (bo chcemy pikantny sos:-) Słodkie papryki kroimy w mniejsze kawałki i wyrzucamy pestki.
Do garnka na łyżkę oleju kokosowego wrzucamy czosnek i podsmażamy minutę do dwóch, potem dodajemy wszystkie papryki, dolewamy kilka łyżek wody i dusimy pod przykryciem około 5 minut.
Następnie całość przekładamy do blendera lub malaksera, dodajemy pozostałe składniki i dokładnie miksujemy. Gotowy sos przecedzamy przez sitko, pozbywając się pestek i przelewamy do wyparzonej butelki lub słoika. Pestki, które zostały po przetarciu przez sitko są bardzo dobrą, gęstą pastą, którą również możemy przechowywać w słoiku i dodawać do gęstych potraw. Ja często dodaję tę pastę do leczo. I nic się nie zmarnowało:-)))
Sos pikantny II - fermentowany:
- ok. 15 małych papryczek pikentnych (300g)
- 10-12 ząbków czosnku
- 1 łyżka cukru kokosowego
- 1 łyżka soli

Po tygodniu, gdy smak nam odpowiada, przekładamy ponownie do malaksera i miksujemy tym razem dokładniej. Przecieramy przez sitko i sos gotowy! Pasta, która powstała z przetartych pestek też jest pyszna:-) Przekładamy do słoików i przechowujemy w lodówce - powinno być dobre przez kilka tygodni:-)
Ciekawe propozycje. Na pewno świetnie współgra z warzywami z grilla.
OdpowiedzUsuńo tak:-)
UsuńMój mąż uwielbia pikantne sosy, mi jakoś one nie służą ale też nie przepadam za takimi ;) pokażę mu dziś przepisy i zapewne któryś zrobimy w weekend, może sama spróbuję, domowy na pewno smaczniejszy niż te sklepowe :) do grilla ze znajomymi będą jak znalazł :D
OdpowiedzUsuńsuper:-)
UsuńJa musiałem trochę zmniejszyć ostrość bo było dla mnie za ostre ale poza tym bardzo dobre proporcje = dobry smak!
OdpowiedzUsuńdzięki, super:-)
UsuńZrobiłam oba sosy, wyszły super :) Już sam zapach o tym świadczy. Do tej pory raczej wybierałam łagodne sosy ale ostre też są ok.
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo:-)
UsuńW piątek grill, biorę się za przygotowanie, dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie odważyłam się na to, by samodzielnie wykonać tego rodzaju sos. Myślę, że najwyższy czas to zmienić ;)
OdpowiedzUsuń