![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgNrNJ6__M_gKPMm3sgwIGzXyUKk8bv9qgWkKQ8fbfe-m_r2VGJBdhSPyK-ThkYcz4XcjSrkLGicvEZbfw78q9MSd-LhY7bQuEenQg4ml-050L520bl6HqAr4MXLgnWEgrCpevOGPtew/s320/pascha4.jpg)
Składniki:
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- 1 szklanka orzechów nerkowca
- 1 szklanka świeżego soku pomarańczowego
- 1 szklanka orzechów (ja dodałam po pół szklanki orzechów włoskich i płatkó migdałowych)
- 1 szklanka suszonych owoców ( u mnie rodzynki, morele i skórka pomarańczowa)
- 3 łyżki oleju kokosowego (w formie płynnej 1/3 szklanki)
- 3 łyżeczki ksylitolu
- proszek z laski waniliowej
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIrpqJgIQAKIHnfJ4rKIkJE9zknWon70pheNVLnVOaJzF2dTkyUNBPKiW-dyU3TaW-3nQCUfaDvl-BDu31H1Bdd7GS7wl19F0Z1MrytrYkiocnKI3gYsUrlu4cRlrfrGC5zNcnnQyulw/s200/pascha3.jpg)
Kaszę jaglaną gotujemy w dwóch szklankach wody, na małym ogniu pod przykryciem ok. 10-15 minut. Studzimy ją. W tym czasie zalewamy orzechy nerkowca sokiem pomarańczowy i zostawiamy na co najmniej pół godziny.
Do kaszy jaglanej dodajemy namoczone orzechy nerkowca z sokiem pomarańczowym, proszek z laski waniliowej, olej kokosowy i ksylitol. Dokładnie mieszamy i przekładamy do blendera lub malaksera. Miksujemy na gładką masę. Konsystencja kaszy powinna być dosyć gęsta, ale jeśli macie problem z miksowaniem, można dodać odrobinę soku lub wody. Do tak powstałej masy "twarogowej" dodajemy pozostałe orzechy i bakalie. Ja dodałam pokrojone drobno morele, rodzynki i skórkę pomarańczową. Skórkę z połowy pomarańczy wyparzyłam i gotowałam ją kilka minut (nie dosładzałam).
Sitko wykładamy gazą i ugniatamy na nim ciasno masę jaglaną, przykrywamy, wkładamy całość do miski (gdyby wypłynęła jakaś woda - u mnie nie było nic), obciążamy wszystko od góry talerzykiem i czymś ciężkim (u mnie słoik z wodą). Wstawiamy do lodówki na co najmniej 12 godzin.
Po tym czasie wyjmujemy paschę z sitka (zobaczcie na filmie), dekorujemy ją i możemy jeść!
Smacznego Kochani, mam nadzieję, że będzie Wam smakować tak jak mi smakuje☼
Do kaszy jaglanej dodajemy namoczone orzechy nerkowca z sokiem pomarańczowym, proszek z laski waniliowej, olej kokosowy i ksylitol. Dokładnie mieszamy i przekładamy do blendera lub malaksera. Miksujemy na gładką masę. Konsystencja kaszy powinna być dosyć gęsta, ale jeśli macie problem z miksowaniem, można dodać odrobinę soku lub wody. Do tak powstałej masy "twarogowej" dodajemy pozostałe orzechy i bakalie. Ja dodałam pokrojone drobno morele, rodzynki i skórkę pomarańczową. Skórkę z połowy pomarańczy wyparzyłam i gotowałam ją kilka minut (nie dosładzałam).
Sitko wykładamy gazą i ugniatamy na nim ciasno masę jaglaną, przykrywamy, wkładamy całość do miski (gdyby wypłynęła jakaś woda - u mnie nie było nic), obciążamy wszystko od góry talerzykiem i czymś ciężkim (u mnie słoik z wodą). Wstawiamy do lodówki na co najmniej 12 godzin.
Po tym czasie wyjmujemy paschę z sitka (zobaczcie na filmie), dekorujemy ją i możemy jeść!
Smacznego Kochani, mam nadzieję, że będzie Wam smakować tak jak mi smakuje☼