Jak cudownie, że możemy zrobić domową, zdrową czekoladę w kilka minut-) Nie trzeba się martwić jej zawartością, obecnością białego cukru i innych składników niewiadomego pochodzenia:-) Tym razem zapraszam Was do obejrzenia filmiku i przepisu na czekoladę mleczną, miękką nawet po zamrożeniu:-) Doskonała na poprawę humoru, więc gdy macie dół sięgnijcie do zamrażarki:-) Jeśli wolicie wersję twardszą, zobaczcie poprzedni przepis na czekoladę tutaj.
Składniki:
- 1 szklanka masła migdałowego
- 1/4 szklanki rozpuszczonego masła kakaowego (u mnie to była przed rozpuszczeniem szklanka wiórków z masła kakaowego, ale ta ilość może być nieco większa, więc nie musicie się ściśle trzymać proporcji)
- 4-5 dużych daktyli
- 2-3 łyżki kakao
- laska waniliowa (lub 1 łyżeczka ekstraktu)
- 1/4 szklanki mleka roślinnego (u mnie kokosowe)
Masło kakaowe rozpuszczamy w kąpieli wodnej (podkładamy pod kubek z masłem miskę z gorącą wodą). Wszystkie składniki miksujemy blenderem na gładką masę. Gotową czekoladę przekładamy do silikonowych foremek lub smarujemy na wyłożonej papierem blaszce do pieczenia. Posypujemy ulubionymi dodatkami: orzechami, suszonymi owocami, wiórkami kokosowymi... Wkładamy do zamrażarki i już po 20 minutach możemy jeść. W tej wersji czekolada nigdy nie będzie twarda - i będzie się topić w wyższej temperaturze, a także na dłoni:-) Mi to jednak nie przeszkadza, bo szybko ją zjadam:-))) A Wam? ☼
Zapraszam na filmik: