Nie wiem jak Wy, ale ja fasole i grochy uwielbiam. Najwięcej strączkowych jadam zimą, zawsze w połączeniu z brązowym lub czarnym ryżem. Takie połączenie pozwala nam przyswoić o 43% białka więcej niż gdybyśmy je jedli osobno. Dostarcza nam również komplet aminokwasów, które są dla naszego zdrowia niezbędne. Cieszę się bardzo, że połączenie to jest tak korzystne, bo to jeden z moich ulubionych obiadów zimowych:-)
Składniki:
- pół szklanki fasoli czerwonej
- pół szklanki fasoli białej
- czerwona papryka
- 1 duża lub 2 mniejsze cebule
- 6-7 dużych pieczarek
- pół szklanki sosu pomidorowego (opcjonalnie)
- szklanka czarnego lub brązowego ryżu
- sól, pieprz, czosnek, papryka, kumin, kolendra, zioła włoskie i inne przyprawy, jakie lubicie:-)
Fasole moczymy w wodzie w osobnych miseczkach. Następnego dnia je dokładnie płuczemy, zalewamy świeżą wodą i gotujemy do miękkości (w osobnych garnuszkach).
Podsmażamy cebule, pokrojone pieczarki i paprykę. Dodajemy sos pomidorowy, odcedzone fasole i chwilkę gotujemy. W razie potrzeby dolewamy trochę wody, w której gotowały się fasole - do zadowalającej nas konsystencji. Po zdjęciu z gazu doprawiamy do smaku przyprawami.
Ryż gotujemy w proporcji 1:2, pod koniec gotowania wciskamy 2 ząbki czosnku.
Ryż z sosem fasolowym podajemy z warzywami i wcinamy do napełnienia brzuszków:-) Prosty, pyszny i zdrowy obiadek, prawda? ☺