Myślicie, że odżywiając się zdrowo nie można jeść pysznych deserów? Mam nadzieję, że przeglądając mój blog dowiedzieliście się już, że to nieprawda:-))) Ma ktoś ochotę na krem czekoladowy? Nie ma sprawy, już się robi:-)))
A tak bardziej na poważnie - zapraszam Was na krem, który możecie zajadać spokojnie na śniadanie lub kolację, to nie tylko deser, ale pyszny, wartościowy posiłek. O kaszy jaglanej niedawno Wam pisałam i mówiłam, więc nie chcę się powtarzać. Nie bez powodu jednak jest ona uważana za królową kasz. Ma niezwykłe właściwości lecznicze, ogromną ilość wartości odżywczych, jest bezglutenowa i zasadowa. Zawiera też - tak bardzo nam potrzebny - krzem (wielu ludzi ma niedobór tego pierwiastka).
Warto więc przekonać siebie i koniecznie dzieci, żeby taki krem jadały nie tylko od święta:-)
Składniki:
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- szklanka mleka kokosowego (lub innego roślinnego)
- pół szklanki syropu klonowego
- 2-3 łyżki kakao lub karobu
Kaszę jaglaną dokładnie płuczemy, a następnie zalewamy trzema szklankami wody i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem - 10-15 minut. Do ugotowanej kaszy dolewamy mleko, syrop klonowy i kakao (do smaku). W kielichu blendera lub blenderem ręcznym miksujemy krem do uzyskania gładkiej konsystencji. Przelewamy do miseczek, dekorujemy orzechami, rodzynkami, wiórkami kokosowymi itp.:-) Gdy krem zastygnie, gęstnieje jak budyń.
Uczcie dzieci jak najwcześniej, żeby jadły takie rzeczy, to będzie procentować w przyszłości:-)
Na zdjęciu poniżej jest ten sam krem, ale z mniejszą ilością wody i mleka kokosowego, jest bardziej gęsty.
Jeżeli macie ochotę zobaczyć jak łatwo i błyskawicznie ten deser przygotować, zapraszam do obejrzenia filmiku:-)