Jeśli lubicie słodkie, sycące desery i jednocześnie chcecie mieć poczucie, że zjedliście coś zdrowego - ten przepis jest właśnie dla Was:-) Samo wykonanie go, jeśli macie ugotowaną kaszę jaglaną, zajmuje zaledwie kilka minut. Jest to świetna opcja na niespodziewanych gości:-) Ze względu na skład tego deseru możecie go również potraktować jako drugie śniadanie, zapakować do słoiczka i zabrać ze sobą do pracy lub szkoły.
Składniki:
- szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
- pół szklanki orzechów nerkowca
- pół szklanki granoli
- 5-6 daktyli
- szklanka mrożonych lub świeżych malin
- 1/2 szklanki mleka kokosowego lub migdałowego
Orzechy i daktyle zalewamy ciepłą wodą i odstawiamy na 15 minut (w dwóch osobnych miseczkach).
Kaszę jaglaną, odsączone orzechy i daktyle miksujemy na gładki krem, dodając powoli mleko - ilość w zależności od konsystencji, jaka nam odpowiada. Maliny miksujemy z dodatkiem 1 lub 2 daktyli (nie więcej, sos powinien być kwaskowaty). Do salaterek lub słoiczka wkładamy po kolei łyżkę granoli, łyżkę kremu jaglanego, łyżkę sosu malinowego, znowu granola, krem jaglany i sos malinowy. Dekorujemy malinami i płatkami migdałowymi.
Deser jest naprawdę pyszny, nawet dla osób, które nie przepadają za jaglanką. Jej tu po prostu nie czuć:-))) Smacznego!
Wszystko możecie dokładnie obejrzeć w krótkim filmiku: