
---------------------------------------------------------------
Seler działa moczopędnie, obniża ciśnienie tętnicze krwi. Seler naciowy prawie nie ma kalorii (w 100g 5-7 kalorii), a jest w nim ponad 80 cennych dla naszego zdrowia składników! Zawiera sporo witaminy C (więcej niż cytrusy), witaminy z grupy B, witaminę E, PP, kwas foliowy, żelazo, wapń, magnez, potas, cynk i sporo fosforu. Jest polecany osobom cierpiącym na artretyzm i dnę moczanową. Jest najlepszym zielonym sokiem jeśli chcesz schudnąć, więc nie zapominaj, żeby był w Twojej diecie obecny na co dzień!
-----------------------------------------------------------------------------
Składniki:
- kilka gałązek selera naciowego
- cytryna
- kwaśne jabłko
- opcjonalnie jakieś zielone liście
Życzę Wam dużo, dużo zdrowia!
Mniam, ten przepis wygląda super.
OdpowiedzUsuńbo jest:-)))
UsuńSylwio, kolejny super prosty przepis :) Wypróbowałam już kilka Twoich przepisów i są mega pyszne :) Ten sok postaram się włączyć do mojego odżywiania (i odchudzania) również :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ściskam:-)
UsuńMuszę spróbować! A zrobić go w sokowirówce czy w mikserze?
OdpowiedzUsuńZrób jak wolisz:-)
UsuńCzesc,
OdpowiedzUsuńtrafilam jakis czas temu na Twoje filmy na Youtube-ie szukajac inspiracji i odpowiedzi na codziennie dreczace mnie pytania "co mam dzisiaj ugotowac?". Zanim wyszlam za maz (10 lat temu) przez dlugi czas odzywialam sie wg. wskazan dr. Dabrowskiej, robiac od czasu do czasu post. Rok po slubie urodzilam pierwsze dziecko a za rok drugie. Moj panienski sposob odzywiania w naturalny sposob zanikl. Gdy sytuacja pozwolila mi na to, zaczelam wracac do postow, dochodzilam do mojej dawnej wagi ale niestety z efektem jojo, prawdopodobnie dlatego, ze zaraz po diecie zaczynalam jesc mieso z ryzem, ziemniakami itp. Teraz podejmuje probe wprowadzenia diety rozdzielnej dla calej rodziny ale nie jest to latwe ze wzgledu na dzieci, np. zupa z kalafiora i marchewki w ogole nie wchodzi - jest zbyt warzywna ;-). Walczac dalej inspiruje sie Twoimi przepisami bo mimo ze jem troche miesa i ryb, jestes jedyna ze znanych mi blogerek, z ktora dokladnie i w pelni zgadzam sie co do zasad zywienia. Bylabym wdzieczna za pare pomyslow pt. "co smakuje moim dzieciom (na obiad ;-)"
Dziekuje i cieplo pozdrawiam Asia
PS
Przepraszam za brak polskich znakow ale nie mam polskiej klawiatury.
tego właśnie szukałam dla mnie to cos nowego oby tak dalej!!
OdpowiedzUsuńCzy dajesz cytrynę w całości? Ja dałam i jest strasznie gorzkie nie da się wypić, w nadziei że coś pomoże zmiksowałam banana, kiwi i kilka gruszek ale nic to nie pomogło ciągle gorzki.
OdpowiedzUsuń