
Składniki:
- 2 szklanki mąki ryżowej
- 1 banan
- 1 garść rodzynek
- 1/4 szkl. oleju
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3 jabłka (ok. 550g)
Jabłka i banan miksujemy blenderem na mus i dodajemy do nich olej. W misce łączymy mąkę, sodę, cynamon i rodzynki, dodajemy mus jabłkowo-bananowy.
Na blaszce układamy papier do pieczenia i łyżką nakładamy placuszki. Piekarnik nagrzewamy do 180 st C (375F) i pieczemy około 30 minut.
Podajemy z dobrym dżemem lub konfiturą.
świetne placuszki!
OdpowiedzUsuńdziękuję:-)
UsuńPieczonych placków nigdy nie jadłam i chętnie wypróbuję przepis w najbliższych dniach ;)
OdpowiedzUsuńA placki z jabłkami często robię na patelni bez dodatku tłuszczu, a za takimi smażonymi na oleju nie przepadam, choć poniekąd to też smak mojego dzieciństwa ;)
Pieczone smakują zupełnie inaczej niż smażone - nawet te bez tłuszczu:-)
UsuńCzy mogłabym prosić o przepis na takie placuszki z jabłkami tylko smażone na patelni bez tłuszczu. Z góry dziękuję! Te pieczone w piekarniku z pewnością tez wypróbuję, bo wyglądają pysznie!
UsuńA przy okazji chciałam podziękować Pani za świetny blog i za to, że dzieli się Pani z nami tak zdrowymi, a jednocześnie wyśmienitymi przepisami. Pozdrawiam, Dorota
Dziękuję pani Doroto-) Staram się unikać smażenia, więc nie będzie pewnie takiego przepisu, ale będą jeszcze inne pieczone:-)
UsuńWygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńdzięki Kinga!
UsuńCzy można je zrobić dzień wcześniej i zabrać ze sobą w pojemniczku na drugi dzień czy nie będą już takie smaczne?
OdpowiedzUsuńmyślę, że spokojnie można
UsuńSwietny przepis. W koncu wykorzystam make ryzowa, ktora zalega mi w kuchni :-)
OdpowiedzUsuńSwietny przepis. W koncu wykorzystam make ryzowa, ktora zalega mi w kuchni :-)
OdpowiedzUsuńsuper:-)
UsuńDziekuje za przepis, na pewno wyprobuje. Wlasnie sie dowiedzialam ze nie toleruje glutenu ani drozdzy oraz mleka i wiedzialam, ze u Pani znajde cos pysznego bez tych skladnikow ;)Mimo ze od pewnego czasu odzywiam sie zdrowo, mleka od dawna nie pije a takze staram sie nie jesc drozdzy ani oczyszczonej maki (dzieki Tombakowi) to czasami slodkie przyjemnosci wygrywaja z rozsadkiem. ;) Jeszcze raz dziekuje, Pani blog i filmy sa dla mnie wielka inspiracja i motywacja do zdrowego trybu zycia! ;D
OdpowiedzUsuńAgata
No i super! Raz na jakiś czas to i ja sobie pozwalam na takie połączenie węgle + owoce chociaż te dwie grupy się nie łączą, nie trawią się razem, ale raz na jakiś czas czemu nie, zjem ze smakiem.
OdpowiedzUsuńZ wyglądu trochę jak proziaki. Tego już nie jem, wiadomo z mąki pszennej, ale lubię ten ich gorzki smak.
Niektórzy inaczej traktują owoce gotowane niż surowe - ja przy takim połączeniu nie mam problemów, ale warto zwrócić na to uwagę:-)
UsuńCzy można użyc mąki jaglanej (nie mam ryżowej)
OdpowiedzUsuńMyślę, że spokojnie, ale smak będzie z pewnością inny:-)
Usuńsmak dzieciństwa w zdrowszej wersji:) coś dla mnie!dzięki Sylwio-super!koniecznie zrobię.
OdpowiedzUsuńczy zamieniając mąkę na żytnią/owsianą/gryczaną placuszki też wyjdą? :)
OdpowiedzUsuńpowinny wyjść, ale trzeba spróbować, żeby mieć pewność:-) na pewno będą inaczej smakować:-)
UsuńZaraz pedze robic. Sylwio, jakiego oleju uzylas? Moze byc kokosowy?
OdpowiedzUsuńZrobione i zjedzone! Pyyyszne zarowno na cieplo, jak i na zimno, z dzemem jak i solo. Dzieki za przepis, Sylwia! Przy okazji: czy otrzymalas moje wieadomosci? Pisalam juz dwukrotnie, ale bez odpowiedzi. Zastanawiam sie czy nie zawieruszyly sie w lawinie emaili :-(
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Kinga, czasem z opóźnieniem odpowiadam...:-)
UsuńPychotka :D jeszcze nie jeden raz zrobie :D
OdpowiedzUsuńcieszę się ogromnie:-)
Usuńczy placuszki wyjda na masle?
OdpowiedzUsuńWitam czy mogę ominąć olej? Czy raczej wtedy nie wyjdą?
OdpowiedzUsuńbardzo sycące
OdpowiedzUsuńCzy banan jest jakoś do zastąpienia? :)
OdpowiedzUsuń