Placki jabłkowe przypominają mi moje dzieciństwo - smażone na oleju przez mamę i babcię, podawane ze śmietaną i cukrem, były uwielbianym przeze mnie posiłkiem. Moje dzieci nie będą już miały takich wspomnień, ponieważ ja placków jabłkowych nie smażę. Zdarza mi się je upiec, choć też niezbyt często. Czasem, gdy wracają wspomnienia, mam na nie ochotę... I właśnie tak było kilka dni temu:-)
Składniki:
- 2 szklanki mąki ryżowej
- 1 banan
- 1 garść rodzynek
- 1/4 szkl. oleju
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3 jabłka (ok. 550g)
Jabłka i banan miksujemy blenderem na mus i dodajemy do nich olej. W misce łączymy mąkę, sodę, cynamon i rodzynki, dodajemy mus jabłkowo-bananowy.
Na blaszce układamy papier do pieczenia i łyżką nakładamy placuszki. Piekarnik nagrzewamy do 180 st C (375F) i pieczemy około 30 minut.
Podajemy z dobrym dżemem lub konfiturą.