Na swoim przykładzie zrozumiałam, że liczenie kalorii nie ma większego sensu. Jeżeli chcemy schudnąć jedząc ciastka i fast-foody, musimy liczyć kalorie, aby dostarczyć ich mniej niż spalimy. Czy to jednak ma jakiś sens? Takie kalorie robią nam ogromne szkody i zaburzają wiele procesów w naszym organizmie.
Jeżeli odżywiamy się zdrowo, jemy regularne posiłki, a nasza dieta opiera się na warzywach, owocach, ziarnach i orzechach - nie musimy martwić się kaloriami. Wiem o czym piszę, bo zrzuciłam w ten sposób prawie 30 kilogramów. Nigdy nie liczyłam kalorii i nie wiedziałam nawet co i ile ich ma:-) To naprawdę nie jest potrzebne jeśli wiemy co jeść i co jest zdrowe, a wiele osób z tym właśnie ma problem:-) Dla mnie największą wartość miały książki i to właśnie z nich dowiedziałam się, że nie powinno się liczyć kalorii.
W kolejnych filmikach spróbuję powiedzieć Wam więcej co i jak jeść, by zdrowo i przyjemnie tracić wagę.
Nie zapominajcie też, że 100 kalorii z tortu to nie to samo co 100 kalorii z jarmużu:-) To już powinno być wystarczającym argumentem za nieliczeniem kalorii.