Powitanie

Witaj na moim blogu☼ Skoro już tu jesteś, pewnie interesujesz się zdrowym odżywianiem. Chętnie podzielę się z Tobą moją pasją i wiedzą. Nie znajdziesz tu przepisów z użyciem białej mąki ani białego cukru, ale z pewnością znajdziesz dużo smaczniejszych i lepszych pomysłów na zdrowe życie ☼ Zapraszam do czytania i komentowania moich wpisów oraz oglądania filmów. Mam nadzieję, że miło spędzisz czas:-) Ściskam Cię serdecznie, Sylwia

piątek, 13 września 2013

Jak zrobić chałwę? Prosta, zdrowa, domowa chałwa - najlepsza:-)

Chałwa to jeden z najbardziej znanych i uwielbianych smakołyków świata. Produkuje się ją z ziaren sezamu (choć podobno można również z pestek słonecznika i innych orzechów - nigdy takiej nie jadłam). Sezam to bogactwo witamin i minerałów, co czyni ten niesamowity deser  zdrowym, a nawet potrzebnym nam smakołykiem:-) Jedyny problem w przypadku chałwy sklepowej to pozostałe jej składniki, takie jak cukier, konserwanty i inne "super" dodatki:-) I tego właśnie unikniemy robiąc swoją własną, pyszną chałwę. Moja będzie z dodatkiem miodu, w trzech wersjach.

---------------------------------------------------------------------------------------------
Parę słów o ziarnie sezamu....
Sezam jest niezwykle cennym źródłem nienasyconych kwasów omega3 i białka, które jest porównywalne z białkiem jaja kurzego. Ziarna sezamu zawierają też witaminy z grupy B, witaminę A, E, żelazo, magnez, cynk, fosfor, potas, duże ilości wapnia oraz wyjątkowe przeciwutleniacze (sesamol i sesamolinę), które nie tylko spowalniają procesy starzenia się i walczą z wolnymi rodnikami, ale również obniżają ciśnienie tętnicze krwi i zapobiegają wchłanianiu się złego cholesterolu. Sezam, szczególnie świeżo zmielony, lub podprażony i moczony przez kilka godzin, jest bardzo łatwo przyswajalny przez organizm.

 ---------------------------------------------------------------------------------------------

Jak zrobić domową chałwę? Wystarczy tylko szklanka sezamu i kilka łyżek miodu. Ja zrobiłam dość dużą ilość z 450g sezamu, ponieważ robiłam 3 rodzaje chałwy (wyszło tyle ile na przedostatnim zdjęciu).
Sezam trzeba przez kilka minut podprażyć na suchej patelni. Musimy go mieszać, żeby się nie przypalił i jak tylko zacznie się rumienić, zdejmujemy z ognia i przerzucamy do innego naczynia, w którym musi ostygnąć. Uważajcie, żeby nie przypalić sezamu, bo chałwa będzie za gorzka.

Przestudzone ziarna wrzucamy do młynka do kawy lub innego urządzenia, które nam je zmieli na proszek.
Otrzymany proszek wsypujemy do miseczki i - albo ręcznie, albo za pomocą miksera - dodajemy po łyżce miodu i porządnie mieszamy. Dodajemy miód do momentu, aż masa zrobi się plastyczna i gładka. Przypominać będzie plastelinę:-)

Teraz możemy poszaleć z dodatkami i dodać aromat waniliowy, posiekane orzechy, kakao. U mnie w jednej wersji był aromat waniliowy, w drugiej posiekane pistacje, w trzeciej kakao i orzechy pekan.
Masą wypełniamy malutkie foremki lub sami ugniatamy jakieś kształty, rolki itp. Wkładamy na kilka godzin do lodówki lub na pół godziny do zamrażarki, żeby masa trochę zgęstniała, ale się nie zamroziła:-)
To wszystko, proste, prawda? :-) Smakuje naprawdę REWELACYJNIE i znika bardzo szybko!

Dajcie znać jeśli spróbujecie:-) Smacznego☼




Dla tych, którzy wolą obejrzeć filmik:-)