Zachęcam Was dzisiaj do wypróbowania przepisu na sałatkę, która bardzo kojarzy mi się z jesienią. To okres, w którym chyba najczęściej je się jabłka i orzechy, a do tego zestawu bardzo pasują mi też rodzynki i ... seler naciowy:-) Zarówno jabłka, orzechy, jak i seler są bogactwem witamin i minerałów - a jesienią potrzebujemy ich w szczególności.
------------------------------------------------------------------
Seler nie jest - w moim odczuciu - warzywem docenianym w sposób, na jaki zasługuje ze względu na swoje wartości. A ma ich całe mnóstwo...:-)
Zawiera dwa razy więcej witaminy C niż owoce cytrusowe. Jest też źródłem witaminy E, PP i witamin z grupy B. Zawiera także kwas foliowy, beta-karoten, duże ilości wapnia, fosforu, a także potas, cynk, magnez i żelazo.
Seler ma właściwości przeczyszczające, moczopędne i bardzo oczyszczające. Jest więc doskonałym warzywem w dietach odchudzających i oczyszczających z toksyn.
------------------------------------------------------------------
Składniki:
- szpinak (lub rukola)
- jabłko
- orzechy włoskie
- mała garść rodzynek
- seler naciowy
Sos:
- kilka namoczonych orzechów włoskich
- 1/4 jabłka
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki octu jabłkowego
- 4 - 6 łyżek wody
- sól, pieprz, zioła włoskie, bazylia, oregano - zioła, które lubimy
Wszystkie składniki sosu dokładnie miksujemy. Jeżeli chcemy, by jego konsystencja była rzadsza, dodajemy więcej wody.
Smacznego:-) i nie zapominajcie o selerze:-)))
I filmik:-)