![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEa4krIa4ce8AgLXmbmNL7SvliRwdW5NMetYMhyphenhyphenFMrLY4_zMVMlriskn9Fgqi521XhV1D7l62q8cM4Yc8UdGL3jASNPy9mk-GX2mns3vIvk2zFyckgzYFdmk1hE8Kq-i-ZKiSZD3I0Bw/s200/muffinki_dyniowe6.jpg)
Musimy mieć przygotowany mus z dyni - ja piekę całą dynię w piekarniku do miękkości, później ją obieram i miksuję na puree. Przetrzymuję taki dyniowy mus w lodówce i zużywam do różnych jesiennych przepisów☼
Składniki:
- 500g mąki pszennej razowej
- 90g zmielonych orzechów pekan lub włoskich
- 110 ml oleju
- 600g puree z dyni
- 3 łyżki miodu
- 100g cukru brzozowego xylitol (lub innego "zdrowego" cukru)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- przyprawy korzenne 2 - 3 łyżki
- powidła śliwkowe
Łączymy wszystkie "mokre" składniki (poza powidłami) w jednym naczyniu, "suche" w drugim, potem łączymy zawartość obu naczyń i dokładnie mieszamy. Ja robię to zawsze łyżką, nie potrzebuję miksera.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st.C, natłuszczamy foremki na muffinki i nakładamy trochę więcej niż połowę wys. każdej foremki. Następnie do każdej babeczki nakładamy łyżkę powideł i wykałaczką delikatnie mieszamy, na wierzch kładziemy połówkę orzecha.
Pieczemy ok. 15-20 minut.