Uwielbiam wszystkie mleka roślinne, ale to jest ostatnio moim faworytem. Chętnie piję je solo lub zmiksowane z daktylami. Ma wyjątkowy, lekko orzechowy smak. Ostatnio zaczęłam eksperymentować z "mlekami", żeby znaleźć coś, co polubią moje dziewczynki. Do tej pory nie znalazłam jeszcze "tego jedynego", ale jestem coraz bliżej:-) Smakuje zupełnie inaczej niż mleko migdałowe, więc fajnie je zrobić dla odmiany.
Zalewamy wodą i zostawiamy na noc pestki słonecznika, dynii i orzechy włoskie - w sumie około szklanki - pół orzechów, pół pestek.
Rano miksujemy, przecedzamy przez sitko lub gazę i pijemy od razu lub wstawiamy do lodówki. Jeśli nie lubicie pić samego mleka, warto je dodać do koktajlu lub owsianki. To bardzo zdrowy, odżywczy napój, w niczym nie przypominający mleka krowiego (może tylko kolorem:-).