
W zupach miksuję wszystko co się da, co mi przyjdzie do głowy i co akurat mam w lodówce. To jedno z najprostszych i najszybszych dań jakie można sobie wyobrazić, a smakuje prawie zawsze nadzwyczajnie. Można w ten sposób przemycić wiele składników, których nasze dzieci nie lubią lub my nie jadamy zbyt często.
Ostatnio naszła mnie wielka chęć na jakąś mocno rozgrzewającą, czosnkową zupę i powstało takie oto pyszne danie:
Składniki:
- 16 ząbków czosnku
- 2 cebule
- 2cm startego imbiru
- 1 czerwona papryka
- sos pomidorowy
Czosnek obieramy, skrapiamy lekko oliwą i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni Celsjusza na jakieś 20 minut.
W tym czasie podsmażamy cebulkę, imbir i pokrojoną w kostkę paprykę, zalewamy wodą i chwilę gotujemy. Doprawiamy do smaku sosem pomidorowym. Gdy czosnek jest już ładnie zarumieniony dorzucamy go do zupy i wszystko miksujemy.
Zupę doprawiamy solą, pieprzem, papryką słodką i chili. Jeśli nie jest dość czosnkowa możemy jeszcze wcisnąć dwa świeże ząbki czosnku. U mnie nie było takiej potrzeby, smakowało wyśmienicie.
Zupę serwujemy gorącą, z grzankami lub chrupiącym pieczywem.