Mleko migdałowe można w bardzo prosty sposób przygotować w domu. Nie jest to ani trudne, ani skomplikowane, a może mieć duże znaczenie dla naszego zdrowia. Nie kupujcie mleka migdałowego w sklepach, bo jest ono nie tylko słodzone, ale znajdują się w nim różne dodatki i konserwanty, których pić nie chcecie:-) Mleko migdałowe przygotowane w domu może stać tylko kilka dni w lodówce i ma zupelnie inny smak niż to kupione w sklepie.
Wszystko co potrzebujemy to dobry blender (kielich), drobne sitko lub gaza (ja używam specjalnego worka do mlek orzechowych, które bardzo polecam, jeśli ktoś chce to robić regularnie) i oczywiście migdały (lub inne orzechy, bo mleko z innych orzechów robi się dokładnie tak samo:-)
Szklankę migdałów zalewamy letnią wodą (dobrej jakości) i zostawiamy na 8-12 godzin Ja robię to najczęściej wieczorem i zostawiam na noc.
Rano odlewam wodę, migdały wrzucam do blendera i zalewam świeżą wodą do 2/3 wysokości kielicha.
Miksuję na najwyższych obrotach, aż migdały się dobrze zmielą. Przecedzam przez gazę lub specjalny woreczek do miski, a powstałe mleczko wlewam do szklanej butelki lub słoika i wstawiam do lodówki.
Jeśli chcemy mieć bardziej intensywny smak mleka możemy użyć więcej orzechów, proporcje najlepiej wypróbować samemu, ja wolę to mleko bardziej delikatne, ponieważ dolewam je do większości koktajli, a nie chcę, żeby smak migdałów dominował.
Mleko migdałowe nie przypomina w smaku mleka krowiego, podobne są tylko kolorem. I tylko tyle, na szczęście:-) Żeby nasze mleczko lepiej smakowało można w nim zmiksować kilka daktyli lub dodać wanilię.
Do smaku mleka migdałowego trzeba się przyzwyczaić, po jakimś czasie zaczyna naprawdę smakować - tak było przynajmniej w moim przypadku:-) Jeśli jednak samo mleko nam nie odpowiada, jest ono wspaniałym i bardzo zdrowym dodatkiem do koktajli. Można też z niego zrobić kakao, na które przepis wrzucę już wkrótce.
I filmik:-)
Koniecznie muszę zrobić na pewno rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis:)
OdpowiedzUsuńWczoraj szalałam z marcepanem, co już skomentowałam, a dziś na drugie śniadanie wypiłam filiżankę mleka migdałowo-orzechowego. Przepyszne. Orzechy laskowe nadały ciekawy smak, nie trzeba było dosładzać ani dosmaczać.
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że nie potrzeba robić żadnych inwestycji, zmiksowałam mieszankę w "kielichu" dołączonym do starego zelmerowskiego ręcznego miksera niedużej mocy, przecisnęłam przez gazę i wystarczyło.
Mam niepokoje: czy to przypadkiem nie tuczy? czy mnie nie zrujnuje? Bo takie smaczne, a przy tym niepracochłonne, że chyba często będę sobie dogadzać.
Pozdrawiam
Paulina
Witam, proszę odpowiedz czy migdale trzeba oczyszczacz z skory po moczeniu?
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam,
Mira
A może smaczne i zdrowe mleko migdałowe w kartonie?
OdpowiedzUsuńa gdzie Pani poleca kupować np migdały, sezam? w dużych ilościach, ekonomicznie?
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba przepis na surowe kakao, rozglądam się już za takim ale kawę też jednak lubię - ma Pani jakąś godną polecenia? Muszę powiedzieć, że świetny ten blog, jeden z lepszych o zdrowym odżywianiu
OdpowiedzUsuńSzkoda, że migdały są takie drogie...
OdpowiedzUsuńRobienie mlek roślinnych, poza ryżowym chyba tylko, wychodzi dość kosztownie. Z resztą gotowce też do tanich nie należą. Co robić kiedy rodzina pochłania w ilościach hurtowych...
Bardzo, bardzo proszę - jeśli Pani nosi tak długie paznokcie i duzo bizuterii - używac rękawiczek! Obejrzałam Pani wideo i wstrząsnęło mną obrzydzenie. Strasznie mi przykro.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie , czy moglabys sie podzielic informacja , gdzie kupujesz te woreczki do wyciskania ? dziekuje :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzy mozna dodac to mleko do kawy czy herbaty?Moje sie niestety zamienia w ser,a temperatura napoju była zaledwie 70C
OdpowiedzUsuń